sobota, 7 października 2017

kasutera czyli ciasto castella



Ciasto Castella - specjalność Nagasaki. Miło jest kojarzyć to miejsce z czymś oprócz tragedii z II wojny światowej. Jedzą to ludzie od XVI wieku, mniej więcej... Słyszałam że ten - w sumie prosty wypiek - ma swoje korzenie w Hiszpanii albo Portugalii... Jacyś Holendrzy nauczyli portugalskich misjonarzy jak się taki placek robi... Misjonarze pojawili się w Japonii... chrześcijaństwo się nie przyjęło, ale placek został.

 castella z anime "K-On!", prawie jak żywa

castella ze "Spirited Away"

castella z "Natsume's Book of Friends" + jakiś kot
castella z "The Tatami Galaxy"
castella z "Touken Ranbu"


olej, miód płynny, jajka duże, cukier puder... sitko do mąki, mikser, nożyczki...


blaszka jakaś... i podróbka papieru do pieczenia
najpierw w małym naczyniu zmieszać wodę i miód (do 1/4 szklanki miodu dodać wodę, zmieszać)

rozbić 6 jajek

jajka należy rozbić trzepaczką do jajek, ale ja miałam do dyspozycji tylko mikser
200 g cukru; w tle wredny kot. zawsze przychodzi się pogapić w czasie przygotowywania jedzenia, nawet potraw bezmięsnych i w ogóle dla kotów niejadalnych... lubi się gapić


mieszać na najwyższych obrotach... około 10 minut 





xxx
Potem należy dodać wodę z miodem do tego kogla-mogla (niskie obroty, 30 sekund)
Potem zaś należy dodać mąkę. 200 g mąki, uprzednio przesianej 2 razy. Podzielić mąkę na 3 części i dodawać partiami. Pierwsza porcja mąki - 15 sekund mieszania na niskich obrotach.... Druga porcja mąki - 15 sekund mieszania na niskich obrotach, znowu... Trzecia porcja mąki - minuta mieszania na niskich obrotach.

olejem posmarować formę, przylepić papier porządnie...
Piekarnik 160 stopni Celsjusza, jakieś 35-40 minut się piecze. Kolor powinien być złotobrązowy, a patyk włożony do środka suchy (nie przeprowadzałam tego testu z braku patyka, bieda). I jak się okazało, test patyka jest istotny, gdyż kawałek ciasta się nie dopiekł, ale nie szkodzi.

Bąbelki powietrza przekłuć patykiem, ale u mnie jest ich tak dużo że nie wiem... w każdym razie kilka razy trzeba rzucić tą formę z ciastem aż zadudni. jakiś cel to ma. albo kolejne odpowietrzanie ciasta, albo zapobieganie opadaniu... ale ciasto obić trzeba



Dajemy do góry dnem... Papier do pieczenia zdjąć... najlepiej tak, żeby nie usunąć tej cienkiej brązowej warstwy (co mi się nie udało)

Ciasto do worka foliowego... i do lodówki...

xxx

odrobina zakalcu nie jest zła
odkrojone końce





xxx

WARIACJE

castella z nadzieniem z czerwonej fasoli z filmu "Wind Rises"


REAL LIFE EXAMPLES

sklepowa castella powszednia
castella z machą



castella czekoladowa, zielono-herbaciana i normalna

xx

poniedziałek, 2 października 2017

chińskie maseczki do twarzy #1 (bioaqua & pilaten)

Coś nowego co rzuciło mi się w oczy. Nie lubię używać zdrobnień, ale tutaj raczej muszę, bo słysząc maska chińska, pierwsze skojarzenie to coś takiego:

Źródło: https://pl.dreamstime.com/zdj%C4%99cia-royalty-free-chi%C5%84skie-maski-image22399838

A tymczasem - kategoria kosmetyczna. Coś nowego,
(ten wpis to jak zabawa w blogerkę kosmetyczną, tylko w wersji dla leniwców... informacja jaki produkt, skład, gdzie kupiony i za ile)
.

Maska Bioaqua - Panda (drogeria Wispol), 10, 90 zł



Maska Bioaqua - Dog (drogeria Wispol), 10, 90 zł




.
Maska Bioaqua - Tiger (drogeria Wispol), 10, 90 zł




Maska Bioaqua - Sheep (drogeria Wispol), 10, 90 zł



*
Pilaten - Black Head (drogeria Wispol), 1, 99 zł




***
Było z tym trochę zabawy; koniec końców mam wrażenie, że najlepsze były maseczka z pandą oraz z owcą.